Listwy wykończeniowe: Praktyczne porady i trendy w aranżacji wnętrz

Dokonując jakichkolwiek projektów, wiesz, że każdy szczegół w aranżacji wnętrza, którym aktualnie się zajmujesz, ma niebagatelne znaczenie. Niejednokrotnie zdarza się, że odpowiednie dopasowanie zaledwie kilku drobnych elementów sprawia, iż zaczynasz patrzeć na dany projekt z zupełnie nowej perspektywy. Niezależnie od tego, czy dokonujesz całkowicie nowatorskich odkryć, czy bazujesz na tradycyjnych, sprawdzonych trendach – listwy wykończeniowe w wyrazisty, pewny oraz schludny sposób akcentują powagę, jak również estetykę danej przestrzeni. Listwy sufitowe robią niebagatelną furorę, dlatego że ich montaż jest stosunkowo prosty, a odznaczają się nie tylko wysoką funkcjonalnością, ale także estetyką.

Listwy sufitowe – jak to ugryźć? 

Listwy wykończeniowe, a dokładniej sufitowe, montujemy z dwóch podstawowych powodów. Kluczowym z nich jest bez wątpienia chęć zakrycia czy to mankamentów nie do końca udanego wykończenia wnętrza (nierówności na ścianach, niedbale wykonanie malowanie, niepożądane otwory, nieestetycznie wystające okablowanie), zapobieganie zniszczeniom oraz zabrudzeniom, bądź uzyskanie efektów stricte wizerunkowych. W nowoczesnej odsłonie listwy sufitowe mogą pełnić również funkcję maskowania karnisza oraz gwarantowania LED-owego oświetlenia – takie połączenie z pewnością stanie się nieodłącznym elementem wystroju wnętrza w stylu: klasycznym, eklektycznym, glamour, art déco, a także w konwencjach: ogólnoświatowym wellness, duńskim hygge czy japońsko-skandynawskiej kontaminacji, zwanej japandi.       

Prostota stylu vs. kultura przepychu 

Odwieczny pojedynek na polu prostoty stylu, która uparcie walczy z kulturą luksusu, przepychu i bogactwa zażegnują odpowiednio dopasowane dodatki aranżacyjne, pozwalające na osiągnięcie upragnionego balansu pomiędzy tymi dwoma nurtami, leżącymi na przeciwległych biegunach tak kulturowych, jak i designerskich. Czy listwy sufitowe mogą to pogodzić? Oczywiście! W jaki sposób? Jeżeli usiłujesz „wygładzić”, uspokoić i stonować charakter swojego pomieszczenia, wówczas pokuś się na takie listwy, które nie „przygniotą”, nie zdominują i nie skupią na sobie całej Twojej uwagi. Natenczas sięgnij po proste, pozbawione żłobień, wycięć czy wszelkich dodatków, warianty. Jeżeli zaś chcesz urządzić wnętrze w stylu, w którym będziesz cenić sobie luksus, bogactwo i wysoki styl, wówczas postaw na szersze listwy sufitowe, okraszone mnóstwem misternie wykonanych, drobiazgowych wycięć.  

Moda na obłe – co to oznacza? 

Obłe elementy wystroju wnętrz, a więc takie, które są delikatnie wykończone, zaokrąglone i wyglądają jak gładkie, w ostatnim czasie z wielką pompą „maszerują” na salony. Dlaczego się tak dzieje? Wszelkie delikatności, obłości, zaokrąglenia oraz wygładzenia są odpowiedzią na ciągle rosnący w siłę styl wellness, który to akcentuje skupienie się jednostki na samej sobie oraz swoich duchowych, a także fizycznych, prozdrowotnych potrzebach. Jakie ma to przełożenie na style wnętrzarskie? Poszukujemy bowiem rewolucyjnych rozwiązań oraz koncepcji aranżacyjnych, jakie ukoją nasze skołatane obowiązkami, a także licznymi wyzwaniami nerwy i będą działały, jak relaksujący balsam, gdy już zaczniemy wypoczywać w upragnionych miejscach. Obłe listwy sufitowe? Zdecydowanie! Wystarczy, że sięgniesz po warianty stworzone z ultralekkich, elastycznych materiałów. Proste, prawda? 

ARTYKUŁ SPONSOROWANY